brand managerka, właścicielka ekskluzywnej marki odzieżowej Le Brate oraz mentorka kobiecych biznesów
Gosia Galbas
AUTOR
Bądź zawsze na bieżąco z nowymi wpisami, akcjami i promocjami.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Co było inspiracją do założenia Twojego pierwszego biznesu online?
W 2021 roku zdecydowałam się na odważny krok, jakim było założenie własnego biznesu online. Odważny, dlatego że nic wtedy nie wiedziałam o biznesie online. Moją główną motywacją była potrzeba stworzenia miejsca pracy, które będzie odpowiadało moim indywidualnym potrzebom. Pracując przez ponad 10 lat w międzynarodowych korporacjach, zdawałam sobie sprawę, że hałas i dynamika takiego środowiska negatywnie wpływają na moją koncentrację i samopoczucie. Szczególnie po powrocie z urlopu macierzyńskiego, kiedy obiecano mi dobre stanowisko sprzed urlopu, a ostatecznie zepchnięto do mniej znaczących zadań, zaczęłam czuć frustrację i brak zawodowego spełnienia. Pandemia paradoksalnie stała się punktem zwrotnym, bo praca z domu pozwoliła mi odkryć, jak bardzo potrzebuję ciszy, elastyczności i przerw podczas dnia na aktywność fizyczną, którą uwielbiam. To wtedy podczas medytacji i praktyki jogi zrozumiałam, że mogę stworzyć własne miejsce pracy, dostosowane do mojego stylu życia jako osoby wysoko wrażliwej.
Jakie były Twoje pierwsze kroki w tworzeniu własnej firmy?
Zaczynałam całkowicie od zera. Nie wiedziałam, jak się prowadzi biznes online, jakich narzędzi się używa, jak robić marketing czy sprzedaż. Dlatego zaczęłam od intensywnego researchu – czytałam o pracy online, śledziłam cyfrowych nomadów i freelancerów. Kiedy natknęłam się na artykuł o zawodzie wirtualnej asystentki, poczułam, że to coś dla mnie. Szybko opracowałam listę umiejętności, którymi dysponuję, oraz które mogę zaoferować potencjalnym klientom. Postawiłam też na edukację. Uczyłam się samodzielnie digital marketingu, stworzyłam własną stronę internetową oraz ofertę, co pozwoliło mi na zbudowanie podstaw obecności w sieci. To, co jednak najbardziej mnie motywowało, to publiczna deklaracja, że zakładam firmę – to zobowiązało mnie do działania i wyjścia poza strefę komfortu. Zaczęłam jednocześnie rozwijać biznes i kontynuować pracę na etacie, co było niełatwe, ale kluczowe dla mojego sukcesu.
Jak wyglądał proces tworzenia i rozwijania marki osobistej?
To był długotrwały proces i wymagał ogromnej determinacji. Na początku zaczęłam od samej siebie.
– rozwijania swoich umiejętności oraz budowania rozpoznawalności w sieci. Dołączyłam do wielu grup biznesowych, obserwowałam trendy i zaczęłam wysyłać oferty na dostępne ogłoszenia. Dodatkowo, wzięłam udział w warsztatach, które były dla mnie przełomem. Tam zdobyłam wiedzę na temat promowania swojej marki oraz dowiedziałam się, jak wykorzystać swoje mocne strony. Dzięki tym działaniom w wyjątkowo krótkim czasie paru tygodni, pozyskałam pierwszych klientów i zaczęłam rozwijać mój biznes online.
Bardzo szybko też rozwijałam swoje umiejętności, dzięki czemu rok po rozpoczęciu biznesu, oferowałam już swoje usługi jako project managerka. Następnie skończyłam szkolenie na brand managera, aby jeszcze bardziej wspierać klientów w działaniach strategicznych. Dość szybko zaczęły obserwować mnie kobiety, które również marzą o własnym biznesie i obecnie jestem mentorką kobiecych biznesów.
Jakie były największe wyzwania, przed którymi stanęłaś na początku swojej działalności?
Największym wyzwaniem było połączenie rozwoju nowego biznesu z etatem oraz opieką nad dwójką małych dzieci. Z jednej strony wymagało to doskonałej organizacji czasu, a z drugiej – nieustannej elastyczności. Poświęcenie każdej wolnej chwili na rozwijanie działalności online, samodzielne uczenie się i zdobywanie nowych umiejętności było niełatwe, ale wiedziałam, że to kluczowy moment, na który muszę poświęcić mój czas wolny. Dodatkowo wyzwaniem było zdobycie zaufania na rynku, na którym byłam całkowicie anonimowa.
Jak to się stało, że obecnie jesteś mentorką kobiecych biznesów?
Mentorką kobiecych biznesów zostałam w sposób bardzo naturalny i organiczny, ponieważ moja własna ścieżka biznesowa mocno rezonowała z kobietami, które także chciały przejść z etatu do samodzielności. Gdy zaczynałam swoją działalność jako wirtualna asystentka, sama byłam na początku tej drogi i musiałam się wszystkiego nauczyć od podstaw. Z czasem, kiedy mój biznes nabrał rozpędu, a ja zdobywałam coraz więcej klientów, kobiety z mojego otoczenia zaczęły zauważać moje sukcesy i zwracać się do mnie po pomoc. Zaczęłam więc pomagać innym freelancerkom, dzieląc się doświadczeniem i wskazówkami.
Momentem przełomowym było rozpoczęcie współpracy z inną mentorką Dorotą Mroczek, gdy zrozumiałyśmy, że nasze podejście do biznesu – oparte na elastyczności, intuicji, balansie między życiem prywatnym a zawodowym – może być inspiracją dla innych kobiet. Zaczęłyśmy oferować grupowy mentoring, szczególnie skierowany do kobiet, które tak jak my chciały zbudować coś swojego, ale potrzebowały wsparcia, odwagi i narzędzi do działania. Uważamy, że siła tkwi w społeczności i wymianie doświadczeń, a nasze własne trudności i sukcesy są przykładem tego, że można sięgnąć po swoje marzenia.
Kobiety potrzebują nie tylko konkretnych porad biznesowych, ale także wsparcia emocjonalnego i zrozumienia, że mogą prowadzić swoje firmy w zgodzie z własnymi wartościami. Moje doświadczenia z zarządzaniem czasem, łączeniem życia rodzinnego z zawodowym, czy radzeniem sobie z trudnymi decyzjami biznesowymi, są wartościowymi zasobami, którymi dzielę się z innymi. Obecnie wspólnie z moją partnerką biznesową pomagam kobietom rozwijać swoje biznesy, tworzyć strategie marketingowe, wprowadzać produkty na rynek oraz radzić sobie z wyzwaniami, jakie niesie prowadzenie firmy.
Czy jesteś w stanie kreatywnie podejść do biznesu?
Zdecydowanie tak. Kreatywność była kluczowa w każdym etapie rozwijania mojego biznesu. W momencie, kiedy zaczynałam, nie miałam rozległej wiedzy technicznej, więc musiałam nauczyć się tworzenia stron internetowych, grafiki oraz digital marketingu zupełnie od zera. Zawsze szukam nowych rozwiązań – np. kiedy trafiłam na klientkę, której oprogramowania nie znałam, zaproponowałam, że pierwsze pięć godzin pracy wykonam za darmo, aby się tego nauczyć. Ta otwartość na naukę i gotowość do eksperymentowania pozwoliły mi zdobyć doświadczenie i zaufanie klientów. Kreatywność przejawia się również w tym, jak tworzę swoje kampanie marketingowe oraz jak buduję relacje z klientami.
Jakie są Twoje plany na najbliższy rok?
Rok 224 jest bardzo intensywnym rokiem. Nie dość, że rozpoczęłam współpracę biznesową na zasadzie partnerstwa, to jeszcze zakupiłam markę odzieżową, którą obecnie rozwijam. Dlatego plany są bardzo ambitne. Po pierwsze, chciałabym dalej rozwijać biznes mentoringowy, pomagając innym kobietom osiągnąć sukces w pracy online. Planuję również z moją partnerką poszerzyć ofertę o bardziej zaawansowane produkty cyfrowe oraz szkolenia biznesowe, które wspierają kobiety w osiąganiu ich celów. Po drugie, przejęcie marki Le Brate otworzyło przede mną nową drogę. Chcę rozwinąć markę na rynki międzynarodowe, wprowadzić nowe produkty i wzmocnić jej obecność w Europie. Wiem, że czeka mnie długa droga, ale jestem świadoma tego, że mam wiedzę oraz doświadczenie niezbędne do spełnienia moich celów.